ekonomia@umcs

Sizar

Trzaby rozkręcic to forum.To może na początek coś lekkiego Jak oceniacie mijający rok i czego się spodziewacie po przyszłym?
jak dla mnie 2006 był bardzo udany, w szkole wporzo studniówka super, matura poszła ładnie, wakacje fajowe (tylko za krótkie) itd, szkoda że się liceum skończyło (pozdro dla Kopernika Very Happy

). Niestety trza się było przenieść, ale Lublin ładny jest;] i dużo fajnych ludzi tu znam, UMCS tez w porzo póki co. 2007 zapowiada sie nieźle.
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim!!!

edytka

Hm.. moj rok tak ogolnie byl dobry, a w szczegółach to były wysokie wzloty i baaaaaaardzo niskie upadki Wink

na początku wypasiona studniowka, pozniej zblizajaca sie matura, którą chwała bogu zdałam Very Happy

na studia też sie dostałam, później były wakacje które przewaliłam, chociaż było pare pięknych chwil(ba, nawet najpiękniejszych w moim życiu), aż w końcu nastąpił upadek.. Dobrze że zaczeło sie studiowanie, bo do tej pory byłabym załamana [; i tak czasem to wraca, ale już nie w takim stopniu jak wtedy Wink

no i zakończenie roku spodziewam się że będzie świetną zabawą Very Happy

pozdro hipki i życze wszystkiego co najlepsze na Nowy 2007 Rok Wink

olwen

ave! roczekk tu tałzend siks by me was absolutely zajebisty Very Happy

( i za to będę go godnie żegnać na imprezie w akademcu Wink

) ale pokolei Smile

miałam ciekawą studniówkę Very Happy

(dopiero po pewnym czasie doceniłam rozrywkę jaką zapewnił mi mój partner, który się napił jak dzika świnia Very Happy

) i takich znajomych, ze mucha nie siada Smile

potem pogodziłam się z pewną bardzo dla mnie ważną osobą Smile

(i nie chodzi mi tu bynajmniej o chłopaka) Potem cudem zdałam maturę z matmy (74% Very Happy

!!!) i, najprawdopodobniej jako pierwszy w dziejach HUMANISTA dostałam się na ZIM, na Marychę Very Happy

i tu zaczęło się życie... Wink

akademik

(pozdro dla składu 503-504-605-607 Very Happy

), pierwszy kieliszek wódki... Wink

, pierwsze zioło... Wink

i ta świadomość, że od tej pory ja decyduję o tym co robię Smile

no i ludzie, których tu poznałam Very Happy

skład ZIM -eco jesteście zajebiści Very Happy

!!! nie wyobrażam sobie bez was mojej egzystencji na naszym wydziale Very Happy

a tak poza tym to działam w KNE i sobię starostuję Smile

każdego dnia odkrywam w sobie i w otaczającym mnie świecie coś nowego, pięknego, inspirującego Smile

tago uczucia życzę wszystkim Smile

oraz tego, zeby nadchodzący roczek był dla was (no i dla mnie, rzecz jasna Smile

) taki jak mój 2006 Very Happy

tomekk

Zaczęło się fajnie studniówką, która była zaj****** no a później kontuzja i stop z graniem przez 1,5 roku... Później było ok, maturka, wakacje i studia się zaczęły Very Happy

Ogólnie rok był nawet w porzo ale i tak oczekiwałem, że będzie lepiej (chodzi o początek głównie, bo od połowy wakacji do samego końca było zawaliście). Gdyby nie kolanko byłoby "Super =D", a tak był beznadziejny. Jedna rzecz, a tyle zmienia w życiu Wink

Wronka

nie bede gorszy i tez napisze, chociaz nie wiem czemu w ankiecie sa takie niskie oceny Sad

, rok 2006 byl jednym z lepszych w moim LSM-iackim zyciu, studniowka wiadomo, extra super cool rozrywka, w zajebistym towarzystwie, potem troche stresu przy maturze z polskiego, i zabawa przez 7 miesiecy od czerwca, troche pracy, bo kasy brakowalo, ale tez byla brechta, duzo nowych znajomosci, szkoda tylko ze duzo starych poszlo na politechnike i tam wyobrazcie sobie ucza sie nawet...,ale nie przeszkadza to w integracji miedzywydzialowej Twisted Evil

, i korzystajac z okazji jeszcze raz zycze jeszcze lepszego roku Sobie i Wam bracia i siostry w nadchodzacym 2007 ROKU Cool

Xenomorph

hmm coz....upasc i odbudowac sie na nowo......kiedys:D Very Happy

wlasciwie to 07 bedzie najwazniejszym rokiem z ostatnich 5 lat zycia:)

Bober

hmm...2006... zaczął sie pierwszego stycznia w szpitalu.. Razz

P nic nie zapowiadało wiec ze bedzie taki fajny Very Happy

potem studniówka Smile

) i troche stresów przedmaturalnych. od 18tego maja do przedwczoraj relax Smile

z przerwą na kolokwium z matmy ;] a no jeszcze troche popracowalem w branzy odziezowej ;D ale to tez bylo fajne i relaxujące ;] a ze jeszcze placili to juz wogole fajnie ;] duzo imprez, duzo nowych znajomych, sporo starych niestety wyjechalo z polski czy tez z lublina.. Sad

ehh no ale nic.. rok zakonczyl sie nad zagłęboczem zajebiscie za wczesnie rozpoczeta imprezką u Szafy Very Happy

YOOOOOOOOO sztos był ;]

szaffa

hehehe bez kitu za wczesnie zaczelismy, no ale nic... bylo minelo. jezeli chodzi o miniony rok to jestem z niego bardzo zadowolony: NIEZAPOMNIANA studniowka, zdana matura, 2 miesiace pracy, 2 wakacji- relax nad zagleboczem, dostanie sie na studia, nowe zajebiste znajomosci, nowe kontakty, i co najwazniejsze- powrot do przeszlosci (KCA:*) Smile

. A na koniec roku zajebista masa nad jeziorem !! Nie ma dobrego melanzu bez dobrych ludzi !! Pozdro dla calej ekipy !! 3majcie sie cieplo i SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU !!